18-latek, choć prawo jazdy miał od niedawna, jeździł brawurowo. Teraz będzie musiał ponownie przystąpić do egzaminu.
W sobotę policjanci wysokomazowieckiej drogówki pełnili służbę na ul. Szosa Mazowiecka w Sokołach w związku z sygnałami mieszkańców zgłoszonymi na Krajową Mapę Zagrożeń Bezpieczeństwa o przekraczaniu dozwolonej prędkości przez kierowców. Około godziny 19.35 zauważyli pojazd marki opel jadący z dużą prędkością. Policyjny miernik prędkości wskazał, że samochód jechał z prędkością 99 km/h, gdzie ograniczenie na tym odcinku drogi wynosiło 50 km/h.
Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych oraz otrzymał 8 punktów karnych. Ponadto kierowca od momentu uzyskania uprawnień do kierowania popełnił dwa poważne wykroczenia w ruchu drogowym, w związku z tym zostały mu zatrzymane prawo jazdy i będzie musiał ponownie zdać egzamin.
Każdy młody kierowca powinien pamiętać, że jeśli w ciągu dwóch lat od uzyskania prawa jazdy popełni trzy wykroczenia to straci uprawnienia do kierowania pojazdami. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i zdjęcie „nogi z gazu”. Prędkość jest główną przyczyną wypadków. Kierowcy, którzy lekceważą obowiązujące limity narażają siebie i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo - czytamy na stronie wysokie-mazowieckie.policja.gov.pl.
opr. (mik)