Za 2018 rok mieszkańcy województwa podlaskiego zapłacili łącznie o 400 mln zł więcej podatku PIT niż rok wcześniej. Oznacza to, że znacznie wzrosły ich łączne dochody. Takie wnioski płyną z podsumowania kampanii PIT za 2018 rok w województwie podlaskim, które przygotowała Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku
W tym roku, łączny podatek dochodowy od osób fizycznych, który musieli zapłacić rozliczający się w województwie podlaskim wyniósł 2 mld 350 mln zł i był o 400 mln zł wyższy niż przed rokiem. Większość, bo 98 proc. wszystkich rozliczających się osób zapłaciło 18 proc. podatek. Z kolei 2 proc. podatników, tj. 17 117 mieszkańców to rozliczający się, u których podstawa obliczenia podatku przekroczyła 85 528 zł, co spowodowało, że znaleźli się w drugim przedziale podatkowym, w którym nadwyżka nad tą kwotą opodatkowana jest stawką 32 proc.
„Milionerzy” i inne rekordy
W tej grupie byli i tacy, którzy wykazali dochód powyżej miliona złotych. Takich osób było w ubiegłym roku 758, podczas gdy rok wcześniej dochodami powyżej miliona złotych mogło pochwalić się tylko 614 osób. Najwięcej takich podatników było w Białymstoku i okolicach – 388 (o 73 więcej niż przed rokiem), w Łomży – 91 (o 26 więcej niż przed rokiem) i w Suwałkach – 71 (o 17 więcej niż przed rokiem).
Jeżeli chodzi o rekordowe dochody Podlasian, to z podsumowania białostockiej Izby Administracji Skarbowej wynika, że największy dochód związany był z prowadzoną działalnością gospodarczą (osoby składające PIT-36 i PIT-36L). Najlepiej zarabiającym przedsiębiorcą okazał się podatnik z dochodem w wysokości ponad 30 mln zł. Natomiast najwyższy dochód z obrotu papierami wartościowym, jaki wykazał podatnik w PIT-38 wyniósł ponad 19 mln zł. Z kolei wśród najbardziej popularnych PIT-37, które składają najczęściej osoby zatrudniane na umowę o pracę, rekordowy dochód wyniósł blisko 3,5 mln zł.
Najpopularniejszymi ulgami, podobnie jak w poprzednich latach były ulga rodzinna oraz ulga rehabilitacyjna.
W 99 tys. zeznań wykazano niedopłatę i w związku z tym podatnicy musieli dopłacić fiskusowi prawie 213 mln zł. Dużo więcej było zwrotów. W 313 tys. zeznań podatnicy wykazali, że to urząd skarbowy powinien zwrócić im nadpłatę, a jej łączna kwota to 338 mln zł. Rekordowa kwota, jaką urząd skarbowy zwrócił podatnikowi, to ponad 2,5 mln zł (przed rokiem było to 416 tys. zł), a rekordowa dopłata, jaką podatnik musiał przelać na konto urzędu, to 4,5 mln zł (w ubiegłym roku było to 3 mln zł).
Jak inwestowaliśmy na giełdzie?
W 2018 roku mniej osób z województwa podlaskiego, w porównaniu z rokiem ubiegłym, dokonywało transakcji na Giełdzie Papierów Wartościowych. Liczba mieszkańców, którzy w zeznaniach PIT-38 złożonych w urzędach skarbowych wykazały przychody (dochód lub stratę) ze sprzedaży papierów wartościowych wyniosła w tym roku 5407 (rok wcześniej takich podatników było 5695).
Spadła liczba podatników zarabiających na giełdzie – w tym roku było ich 2745 (rok wcześniej – 3452). Co ciekawe, wykazany przez nich dochód był wyższy niż w roku ubiegłym i wyniósł ponad 121,5 mln zł. W 2018 r. na swoich transakcjach straciło natomiast 2649 podatników, podczas gdy rok wcześniej stratę z giełdy wykazało 2181 podatników.
PIT-y już prawie tylko elektronicznie
Ze statystyk podlaskiej KAS wynika, że 80 proc. zeznań PIT jest składanych w formie elektronicznej (przy użyciu nowej usługi Twój e-PIT lub za pośrednictwem systemu e-Deklaracje). W ubiegłym roku Podlasianie złożyli drogą elektroniczną ponad 251 tys. zeznań PIT, natomiast w tym roku było to ponad 386 tys. e-PITów, czyli o 54 proc. więcej.
opr. (mby)