Radni Michałowa na sesji w minioną środę (25 września) podjęli uchwałę o likwidacji Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Michałowie oraz wysłuchali propozycji burmistrza i dyskutowali nad powołaniem nowej spółki komunalnej, której celem byłoby budowanie mieszkań w gminie.
Podjęcie uchwały w sprawie likwidacji zakładu komunalnego dla nikogo z radnych nie było sprawą prostą.
- Gdy podejmujemy uchwały prorozwojowe, każdego to cieszy, ale w pracy samorządowca przychodzi czas również na trudne przedsięwzięcia. Jednakże trzeba rzetelnie przedstawić sytuację i znaleźć najlepsze wyjście. Sprawa likwidacji zakładu komunalnego jest właśnie taką trudną sprawą – mówił burmistrz Marek Nazarko.
Z przedstawionej prezentacji wynikało, że zakład posiada sprzęt w kiepskim stanie, brak autobusów, brak sprzętu do odśnieżania, żwirowania czy naprawy dróg, a także brak wykwalifikowanej kadry. Większość zadań została zlecona firmom z zewnątrz, a te drobne, które zakład wykonuje, nie są realizowane na czas. Zdaniem burmistrza, inwestycja w sprzęt, kupno autobusów, naprawę budynków i przywrócenie przedsiębiorstwu możliwości realizowania zadań pochłonęłaby wiele milionów złotych. Stąd też propozycja jego likwidacji.
- Pracownicy, mieszkańcy naszej gminy otrzymają inne propozycje pracy – zapewniał burmistrz. - W zakładzie zatrudnionych jest obecnie 19 osób, na 17 etatach, z tego jedna osoba ma umowę tylko do końca roku, trzy osoby są zatrudnione od pół roku na okresie próbnym, czterech konserwatorów już zostało zatrudnionych w Ratuszu. Z tych 17 etatów zostało kilku pracowników i nie wyobrażam sobie sytuacji, by nie otrzymali innej propozycji pracy. Zapewniam, że otrzymają.
W dyskusji radni podnosili, że zakład przez cztery lata nie był doinwestowany, nie ma autobusów, nie dysponuje potrzebnym sprzętem, ma braki kadrowe, nie realizuje zadań, ale może warto go utrzymywać, bowiem podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych obiecywano, że nic nie zostanie zlikwidowane. Przeważyły jednak argumenty, że przy konieczności utrzymywania zakładu zabraknie pieniędzy na inne inwestycje.
W głosowaniu 10 radnych było za likwidacją zakładu, trzech przeciwko.
W kolejnym punkcie obrad burmistrz Marek Nazarko przedstawił propozycję powołania spółki komunalnej, której głównym zadaniem byłoby budowanie mieszkań w gminie Michałowo. Należałoby by wyposażyć ją w ziemię (5-8 hektarów) lub odpowiednie środki do budowy. Według prezentacji burmistrza, spółka powinna postarać się o zaciągnięcie kredytu z dopłatą rządową, pod budowę nieruchomości na preferencyjnych warunkach w BGK – do marca 2020 roku. Decyzja o przyznaniu kredytu, która warunkuje dalsze funkcjonowanie firmy zapadnie na przełomie lat 2020 i 2021.
Na pytanie radnych, ile osób jest zainteresowanych kupnem mieszkań, burmistrz odpowiedział, że obecnie 100 osób w całej gminie. Spółka mogłaby wybudować 88 mieszkań w 2021 r. i 88 w 2023. Byłyby to mieszkania własnościowe i komunalne. Marek Nazarko stwierdził, byłaby to realizacja jego obietnic wyborczych, deklarował on bowiem wybudowanie 50 mieszkań.
- Zamiast inwestować pieniądze w upadający zakład komunalny, proponuję przeznaczyć je na budowę nowych mieszkań – przekonywał burmistrz.
Punkt wyczerpała dyskusja nad pomysłem powstania spółki. Uchwała z propozycją jej powołania zostanie przygotowana na jedną z kolejnych sesji. Niewykluczone, że wcześniej odbędą się konsultacje z mieszkańcami, czego domagał się jeden z radnych - czytamy w mailu nadesłanym z Zespołu Promocji Michałowa.
opr. (pb)