15 lutego otrzymałem wypowiedzenie z pracy (najpierw zlikwidowano moje stanowisko kierownika PFDF, a potem na cztery przez tzw. okresem ochronnym otrzymałem wypowiedzenie) - poinformował na Facebooku Tomasz Wiśniewski, zatrudniony do niedawna w Gminnym Ośrodku Kultury w Michałowie. - Nie komentujemy tej sytuacji, to po prostu likwidacja stanowiska pracy. Chodzi również o oszczędności - stwierdził Marcin Siekierko, dyrektor michałowskiego GOK.
{ads3}
Tomasz Wiśniewski do niedawna kierował Pracownią Filmu, Dźwięku i Fotografii w Michałowie. Kilka dni temu zamieścił na Facebooku wpis dotyczący swojego zwolnienia z pracy.
To mało elegancko, aby się z Wami nie pożegnać. Po 10 latach w Michałowie, odchodzę. Przez ten czas udało się zrealizować około 50 projektów i zrobić kilkaset filmów, z których kilkanaście (jak np. o rodzinie baronowej Olgi von Ramm, 100-leciu parafii katolickiej, skomplikowanych dziejach Jałówki, czy też życiu ks. mitrata Jana Jaroszuka) obejrzało dziesiątki tysięcy widzów. Nie wiem, czy jest w Polsce takie miasteczko, które w stosunkowo krótkim czasie zostało sfilmowane z tak wielu perspektyw. I ten zapis filmowy zostanie na zawsze.
PFDF z roku na rok, w coraz mniejszym zespole wydała publikacje książkowe, zestawy pocztówek, płyty DVD - rejestrując rozmaite wydarzenia.
Nie wszystko się udało. Ostatnie lata - o czym piszę ze smutkiem - były okresem regresu. Jest wiele przyczyn tego stanu rzeczy. To nie jest miejsce, aby to wyjaśniać. Jej formuła się wyczerpała. Miałem pomysł na jej zreformowanie, który w końca stycznia 2019 r. przedstawiłem.
15 lutego otrzymałem wypowiedzenie z pracy (najpierw zlikwidowano moje stanowisko kierownika PFDF, a potem na 4 dni przez tzw. okresem ochronnym otrzymałem wypowiedzenie).
Dziękuję Wam wszystkim, bez wyjątku, za te lata, za waszą pomoc, i życzliwość. Spotkałem na Ziemi Michałowskiej dziesiątki wspaniałych i wartościowych ludzi. I tych zawsze pamiętać będę
- napisał Tomasz Wiśniewski.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury.
- Nie komentujemy tej sytuacji, to po prostu likwidacja stanowiska pracy. Chodzi również o oszczędności. Mamy też takie zalecenia Komisji Finansowej i Komisji Kultury. To przede wszystkim. Pracownia będzie nadal funkcjonować, dla mieszkańców gminy Michałowo nic się nie zmieni. Obowiązki kierownika przejmę ja. Zaproponowaliśmy panu Wiśniewskiemu inne formy współpracy, ma się zastanowić nad tą sprawą. Niewykluczone, że może zostać zatrudniony również na etacie, jako zwykły pracownik którejś z instytucji. Nic nie jest jeszcze przesądzone. W sprawie współpracy może się do nas zgłosić w każdej chwili. Jesteśmy z nim w stałym kontakcie - powiedział Marcin Siekierko.
Tomasz Wiśniewski jest założycielem Społecznego Muzeum Żydów Białegostoku. To również autor kilku książek na ten temat. Sporządził dokumentację siedmiu cmentarzy żydowskich, prowadzi też stronę bagnowka.pl, która gromadzi dane o prawie 40 tys. nagrobków, głównie żydowskich. Był dziennikarzem „Kuriera Porannego”. Jest laureatem wielu nagród międzynarodowych festiwali filmowych. W grudniu ubiegłego roku został laureatem czwartej edycji konkursu Nagroda POLIN.
(pb)