Co piątek mieszkańcy Łap i okolic robią zakupy na targowisku miejskim. Czy dalej będą mieli taką możliwość?
Gmina Łapy – wraz z całym powiatem białostockim – od soboty należy do tzw. czerwonej strefy. W związku z tym konieczne było wprowadzenie obostrzeń. Mieszkańcy w przestrzeni publicznej muszą zakrywać usta oraz nos, mecze odbywają się bez udziału publiczności, odwołano zajęcia Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Noc Bibliotek oraz inne wydarzenia kulturalne.
Jaki będzie los targowiska miejskiego? Czy ono również tymczasowo wstrzyma swoją działalność?
- Targowisko działa od wielu lat w piątki, praktycznie w godzinach od 6.00 do około 12.00 i ten termin nie ulega zmianie – powiedział nam Krzysztof Gołaszewski, burmistrz Łap.
Na ten moment będzie można spokojnie robić tu zakupy.
- Od 3 października bieżącego roku odebraliśmy bardzo dużo telefonów od mieszkańców i osób handlujących, aby nie zamykać targowiska, ponieważ jest to miejsce, gdzie można nabyć świeże i w korzystnych cenach produkty żywnościowe – wyjaśnia burmistrz.
Według danych podawanych przez Ośrodek Kultury Fizycznej w Łapach, zajmujący się pobieraniem opłat od sprzedających, liczba sprzedawców wzrosła w okresie pandemii o około 30 procent.
(erw)