W kolejnym roku przesuniemy egzamin ósmoklasisty; do tej pory był pod koniec kwietnia, będzie pod koniec maja – zapowiedział dziś minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski.
Szef MEN wskazał na konferencji prasowej w Warszawie, że doświadczenia pokazały, iż „można przesunąć nieco termin egzaminu".
W tym roku w związku z epidemią koronawirusa przesunięto terminy przeprowadzenia egzaminów zewnętrznych. Test ósmoklasisty, który pierwotnie miał być od 21 do 23 kwietnia, przeprowadzony został w dniach 16-18 czerwca. Jeśli uczeń z powodów zdrowotnych lub losowych nie mógł przystąpić do egzaminu w czerwcu, zdawał go w drugim terminie: 7-9 lipca.
– Po dyskusji uznaliśmy, że w kolejnym roku szkolnym przesuniemy, przynajmniej na razie, egzamin ósmoklasisty. On dotąd, zgodnie z regułami, odbywał się w końcu kwietnia. Dyrektorzy szkół podstawowych wyraźnie wskazywali jednak, że tak wczesny termin przeprowadzania egzaminu demobilizuje ósmoklasistów i oni w końcowym etapie roku szkolnego są mniej zmobilizowani, mniej przykładali się do nauki – powiedział minister.
– Stąd uzgodniliśmy, że w kolejnym roku szkolnym ten egzamin ósmoklasisty odbędzie się w końcówce maja – poinformował Dariusz Piontkowski.
Szef MEN pytany, czy zmiana od przyszłego roku szkolnego terminu egzaminu ósmoklasisty będzie miała wpływ na termin przeprowadzenia matur, odpowiedział: – Na razie tego nie przewidujemy. Matura wraca tradycyjnie na początek maja, tak jak to było w ubiegłych latach.
Przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej.
(PAP)
Autorki: Katarzyna Lechowicz-Dyl, Danuta Starzyńska-Rosiecka