We wtorek białostoccy strażacy oraz druhowie OSP z terenu gminy Gródek zostali wezwani do pożaru domu w miejscowości Kołodno.
W chwili przybycia ratowników na miejsce pożaru zastano rozwinięty pożar domu jednorodzinnego murowanego krytego blachodachówką z dachem dwuspadowym i stropem drewnianym. Działka, na której znajdował się obiekt, była położona bezpośrednio przy drodze głównej z niezagrożonymi budynkami gospodarczymi oddalonymi od pożaru. Ogień wydobywał się przez okna na zewnątrz budynku.
W pierwszej fazie zastęp OSP Gródek sprawił 2 prądy gaśnicze bezpośrednio na ogień na parterze budynku. Zastęp z Posterunku JRG 1 sprawił kolejne 2 prądy - pierwszy do wnętrza na parterze przez przedsionek oraz drugi po drabinie przystawnej przez okno w szczycie budynku do wnętrza poddasza. Natarcie powyższą siłą pozwoliło na zlokalizowanie pożaru.
Strażacy wynieśli butlę gazową 11 kg, którą schłodzono. Przeszukano dom i na szczęście nie znaleziono osób poszkodowanych.
Odłączenie zasilania elektrycznego potwierdziło obecne na miejscu pogotowie energetyczne. Równocześnie z działaniami gaśniczymi prowadzono rozbiórkę blachodachówki z wykorzystaniem wkrętarek. Wszyscy ratownicy pracowali w zabezpieczeniu ochrony układu oddechowego. Po ugaszeniu i odparowaniu przystąpiono do rozbiórki drewnianych elementów wnętrza budynku i przelewaniu zarzewi ognia. Wykorzystywano do tego sprzęt burzący, drabiny przystawne, linie gaśnicze oraz kamerę termowizyjną.
W działaniach udział brało łącznie 6 zastępów PSP i OSP (23 strażaków), akcja trwała 2 godz. 41 min. - informuje kpt. Łukasz Ostrowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
opr. (mik)
Kołodno w gm. Gródek. Pożar domu. Zdjęcia - dh Michał Cywoniuk, OSP Gródek: