Na trzy akcje wyjeżdżali dziś strażacy z wschodniej części powiatu białostockiego.
O godzinie 12.58 ratownicy z OSP Gródek zostali wezwani na ulicę Przechodnią. W jednym z drzew (prawdopodobnie o kawałek sznurka) zaplątał się wróbelek. Ptak nie był w stanie sam wydostać się z pułapki. Na miejsce przybyli jeszcze energetycy, bowiem w pobliżu znajdowała się linia napowietrzna. Strażacy wjechali na górę podnośnikiem i uwolnili przestraszonego wróbla.
O 13.28 strażacy z OSP Dobrzyniewo Duże wraz z kolegami z OSP Letniki gasili pożar suchej trawy w pobliżu miejscowości Ponikła. Spłonęło jej około 3 500 metrów kwadratowych.
O 16.32 ratownicy zostali wezwani na ulicę Fabryczną w Czarnej Białostockiej, gdzie w jednym z domów zapaliła się sadza w kominie. Pożar udało się szybko stłumić. Niestety, okazało się, że komin uległ uszkodzeniu. Nikt nie odniósł obrażeń. Akcja właśnie się zakończyła.
(pb)