Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w Gródku, nieopodal ulicy Rzemieślniczej.
O godzinie 20.16 strażacy z miejscowej OSP zostali wezwani do pożaru auta. Gdy dotarli na miejsce zdarzenia, cały samochód (marki Fiat Seicento) objęty był już ogniem. Właściciel wcześniej wydostał się z pojazdu, nie odniósł żadnych obrażeń. Ratownicy użyli piany ciężkiej, by stłumić ogień.
Straty oszacowano wstępnie na 3 000 zł.
Przyczyny pożaru ustala policja.
(pb)