Na interwencje do Czarnej Białostockiej, Osowicz, Nowej Woli i Gródka wyjeżdżali dzisiaj strażacy.
Słońce i wysoka temperatura stały się prawdopodobnie zachętą dla amatorów podpalania suchych traw. Po godzinie 13 strażaków wezwano do płonącej trawy na ulicę Młynową w Czarnej Białostockiej. Około półtorej godziny później do podobnego zdarzenia doszło w Osowiczach. Działali tam ratownicy z JRG Białystok oraz OSP Jurowce (dwa zastępy).
Wieczorem strażacy usuwali z drogi lokalnej w Nowej Woli połamane drzewo. Akcja przebiegała bez komplikacji.
O godzinie 19.34 dyżurny Miejskiego Stanowiska Kierowania PSP otrzymał informację, że w jednym z domów przy ulicy Białostockiej w Gródku znajduje się osoba, która wymaga pilnej pomocy medycznej. Nie było pewności, czy na miejsce zdąży dojechać zespół ratownictwa medycznego.
Do poszkodowanego natychmiast zadysponowano strażaków z OSP Gródek. Druhowie wyjechali do zdarzenia pojazdem, na wyposażeniu którego znajduje się torba do ratownictwa medycznego PSP - R1. Jednak gdy ratownicy dotarli pod wskazany adres, na miejscu była już ekipa ZRM-u. Osobą, wymagającą pomocy, zajął się lekarz.
(mik)