Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali dwie osoby posługujące się podrobionymi dokumentami.
18 października na drogowym przejściu granicznym w Połowcach do odprawy granicznej na wjazd do naszego kraju zgłosił się obywatel Polski. Kierowca autobusu do kontroli przedstawił angielskie prawo jazdy. Ustalono, że dokument ten jest podrobiony na wzór oryginalnego. Dodatkowo w pojeździe funkcjonariusze ujawnili wyroby tytoniowe bez polskich znaków akcyzy warte ponad 16 tys. zł. Kontrabanda ukryta były w misie olejowej pojazdu. 30-letni mężczyzna został zatrzymany za posługiwanie się podrobionym dokumentem. Wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe.
Natomiast dzień wcześniej do odprawy granicznej w drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach na wyjazd z Polski zgłosiła się obywatelka Białorusi. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta posługiwała się podrobionym na wzór oryginalnego rumuńskim dowodem osobistym wystawionym na inne nazwisko. Oświadczyła, że dokument ten kupiła w Niemczech i na jego podstawie miała zamiar wyjechać z naszego kraju, by w ten sposób uniknąć konsekwencji zbyt długiego pobytu na terytorium Unii Europejskiej.
Cudzoziemka została zatrzymana za posługiwanie się podrobionym dokumentem i przekroczenie granicy naszego państwa wbrew przepisom. Przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów, za co Prokurator Prokuratury Rejonowej w Białymstoku ustalił jej grzywnę w wysokości 3 tys. zł. Komendant Placówki Straży Granicznej w Bobrownikach wszczął postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania obywatelki Białorusi do powrotu i z zakazem ponownego wjazdu na trzy lata - informuje nas w mailu mjr SG Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
opr. (pb)