Był lipcowy wieczór. Drogą krajową nr 65 jechał motocyklista. Zbliżał się do skrzyżowania z ulicą Białostocką i Kościelną w Dobrzyniewie Dużym. Z drogi podporządkowanej wyjechał opel. Było już zbyt późno na skuteczne hamowanie. Kierujący mieli 29 i 18 lat. Jeden zginął na miejscu, drugi zmarł w szpitalu.
To tylko jedno z kilku zdarzeń, do których doszło w tym roku na feralnym skrzyżowaniu w Dobrzyniewie Dużym. Dwa tygodnie temu po wypadku dwóch aut jedna osoba trafiła do szpitala.
Czytaj więcej: Dwa auta zderzyły się w Dobrzyniewie. Jedna osoba w szpitalu [FOTO].
Na ulicy Ełckiej, która jest fragmentem DK 65, obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Przed wjazdem z ulic Białostockiej i Kościelnej ustawione są znaki STOP-u. Wyjazd z dróg podporządkowanych na tym skrzyżowaniu jest jednak dosyć trudny, szczególnie kiedy panuje większy ruch.
W sprawie niebezpiecznego skrzyżowania w Dobrzyniewie Dużym próbowaliśmy się wczoraj skontaktować z przedstawicielami białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W mailu pytaliśmy m. in. o to, czy GDDKiA planuje w tym miejscu wprowadzenie dodatkowych rozwiązań, które wpłynęłyby na poprawę bezpieczeństwa. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Jednak, jak podało dzisiaj TVP Białystok, do 2019 roku na skrzyżowaniu Ełckiej z Białostocką i Kościelną mają pojawić się lewoskręty oraz prawdopodobnie sygnalizacja świetlna. Znacznie wcześniej wprowadzone zostanie w tym miejscu ograniczenie prędkości do 50 km/h.
(mik)