Koniec długiego weekendu to wzmożony ruch na drogach. Kierowcy mogą spodziewać się dzisiaj też większej niż zwykle ilości policyjnych patroli.
W niedzielę, szczególnie po południu i wieczorem, na drogach może zrobić się tłoczno. Czujności kierowców nie powinna uśpić ładna, słoneczna aura. To właśnie bowiem przy takiej pogodzie najczęściej dochodzi do kolizji i wypadków.
Warto też zdjąć nogę z gazu i stosować się do ograniczeń prędkości. Gdyby ktoś o tym zapomniał, może mu o tym przypomnieć spotkanie z policjantami. A tych na drogach dzisiaj będzie sporo.
- W niedzielę na drogach policjanci z drogówki będą prowadzić działania „Prędkość” - uprzedza podinsp. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Za przekraczanie dozwolonej prędkości grożą spore mandaty i punkty karne. W przypadku przekroczenia o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, policjanci zabiorą kierowcy prawo jazdy na trzy miesiące. Warto pamiętać też, że od tego miesiąca w obszarze zabudowanym obowiązuje jednolity limit prędkości - 50 km/h zarówno w dzień, jak i w nocy (wcześniej 60 km/h).
(mik)