Białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złożył wniosek do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wydanie decyzji środowiskowej dla budowy drogi S19 po tzw. starodrożu, czyli z Sokółki przez Czarną Białostocką i Wasilków do Dobrzyniewa. - Przedsięwzięcie jest trudne pod względem środowiskowym, zwłaszcza na odcinku od miejscowości Straż do Wasilkowa - mówił dziś na konferencji prasowej Wojciech Borzuchowski, dyrektor białostockiego oddziału GDDKiA.
- W 2015 roku odziedziczyliśmy taką sytuację po PO i PSL-u, w której trasa S19 na północ od Białegostoku miała przebiegać przez Korycin, Knyszyn i dalej do Sokółki. To oznaczałoby, że przejazd z Białegostoku do Kuźnicy byłby dwukrotnie dłuższy niż po tzw. starodrożu. Z naszego punktu widzenia była to absurdalna decyzja, stąd od początku zabiegaliśmy o jej zmianę - mówił dziś w Sokółce Dariusz Piontkowski, szef podlaskiego PiS-u.
6 marca tego roku GDDKiA złożyła wniosek do RDOŚ o wydanie decyzji środowiskowej na budowę trasy S19 po tzw. starodrożu, czyli z Sokółki przez Czarną Białostocką i Wasilków do Dobrzyniewa.
Przetarg na budowę odcinka S19 z Sokółki (w tym obwodnicy miasta) do Białegostoku miałby zostać ogłoszony w 2022 roku, a zakończenie prac zaplanowano na 2025 rok.
Złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji środowiskowej na ostatni, 44-kilometrowy odcinek #S19 od Sokółki do Dobrzyniewa. To tzw. wariant 5, w znacznym stopniu prowadzący „eskę” w korytarzu istniejącej DK19. To także najkrótszy przebieg S19 na osi Kuźnica Biał. – Białystok Zachód. pic.twitter.com/Ccep8zQAVn
— GDDKiA Białystok (@GDDKiA_B_stok) March 9, 2020
CAŁY MATERIAŁ W PORTALU iSOKOLKA.EU: S19 po starodrożu. GDDKiA złożyła wniosek o wydanie decyzji środowiskowej [WIDEO, FOTO]
(mby)