Dwa modele przyczep do przewozu balotów pozytywnie przeszły testy i otrzymały certyfikat, uprawniający Cynkomet z Czarnej Białostockiej do ich sprzedaży na rynkach europejskich. To jeden z elementów proeksportowej strategii firmy.
Homologacja europejska wydawana jest w jednym z państw członkowskich Unii Europejskiej i obowiązuje na terenie całej Unii. Innymi słowy – urządzenie posiadające europejskie świadectwo homologacji można sprzedać i zarejestrować w każdym państwie UE.
- Od kilku lat niezmiennie inwestujemy w wydział maszyn rolniczych, a homologacja europejska jest ukoronowaniem starań wszystkich naszych pracowników, którzy w swoją pracę wkładają bardzo dużo zaangażowania, własnej myśli technicznej i inżynierskiej– mówi Mariusz Dąbrowski, prezes Cynkometu.
Aby otrzymać homologację europejską - zgodnie z unijnymi przepisami - przyczepy musiały przejść szereg szczegółowych badań. Wszystkie testy były prowadzone w Centrum Badawczo-Rozwojowym Technologii Rolniczych Cynkometu, które powstało we wrześniu 2018 r. i było współfinansowane z funduszy unijnych.
Zobacz: Centrum Badawczo-Rozwojowe Cynkometu jak spod igły [FOTO]
- Jeszcze 5-6 lat temu byłoby to niemożliwe, ale dzięki aparaturze i maszynom, zakupionym w ramach dofinansowania, dziś jesteśmy na początku drogi do przeprowadzenia homologacji europejskiej wszystkich maszyn rolniczych posiadanych w ofercie – zapowiada Mariusz Dąbrowski. - Do końca roku powinniśmy otrzymać certyfikaty na wszystkie przyczepy rolnicze i część rozrzutników, a do połowy 2020 roku zakończyć proces homologacji pozostałych rozrzutników. To w znaczny sposób zwiększy nasz potencjał sprzedażowy nie tylko na rynkach zachodniej Europy, ale także w takich krajach, jak Czechy, Słowacja, Węgry itp. Jesteśmy zdeterminowani, aby utrzymać wysoki udział eksportu w naszych przychodach, co gwarantuje nam stabilność sprzedażową w kolejnych latach - podkreśla prezes firmy z Czarnej Białostockiej.
wrotapodlasia.pl, opr. (mik)