Prokuratura zawnioskowała o nadzwyczajne złagodzenie kary dla młodego mężczyzny, który miał współżyć z 13-latką z gminy Czarna Białostocka - podało Polskie Radio Białystok. Przypomnijmy, wszystko wyszło na jaw, gdy dziewczynka trafiła po wypadku autobusu do szpitala. Tam okazało się bowiem, że jest w ciąży.
Na początku grudnia ubiegłego roku w Czarnej Białostockiej doszło do zderzenia autobusu szkolnego i samochodu osobowego. Po wypadku do szpitala przetransportowano wówczas 11 osób.
Jedną z nich była 13-latka, która - jak się okazało w trakcie badań - była w ciąży. O sprawie powiadomiono policję.
- Prokurator uzyskał dokumentację z policji, która została poinformowana przez personel medyczny, wykonujący czynności medyczne z pasażerami autobusu - powiedział w marcu portalowi Knyszynska.eu szef Prokuratury Rejonowej w Białymstoku Karol Radziwonowicz.
Śledczy ustalili, że ojcem dziecka może być 19-latek. Został on oskarżony o obcowanie płciowe z osobą małoletnią poniżej 15 roku życia. To przestępstwo, które jest zagrożone karą od 2 do nawet 12 lat pozbawienia wolności. Możliwe jednak, że młody mężczyzna zostanie potraktowany przez sąd łagodniej.
- Ciąża nie byłą wynikiem gwałtu, a ojciec dziecka w chwili zbliżenia miał 19 lat, dlatego śledczy chcą, by sąd ukarał go rokiem więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania na trzy lata – powiedziała Polskiemu Radiu Białystok zastępca prokuratora Rejonowego w Białymstoku Katarzyna Pietrzycka.
Dziecko nastolatków już się urodziło.
(mik)