Niemal nieustannych opadów deszczu można się spodziewać od dziś aż do soboty. Za nami już zimna Zośka, zatem i o przymrozkach w nocy nie będzie mowy, a temperatura podskoczy do 14 stopni.
Rolnicy i leśnicy narzekali na trwającą kilkanaście tygodni suszę. Rośliny na polach nie wschodziły, a ściółka leśna była bardziej, niż kiedykolwiek, podatna na zaprószenia ognia. W niektórych miejscowościach tej wiosny nie spadła ani kropla wody, a dodatkowo nocne przymrozki do -5 stopni zagrażały uprawom.
CZYTAJ: Jest bardzo sucho. Uprawy nie wschodzą, a trawy nie rosną. Deszcz bardzo potrzebny
W najbliższych dniach ten trend się odwróci - będzie stosunkowo ciepło, a z nieba długotrwale będzie padał wyczekiwany deszcz. Już w środę przelotne, ale dość obfite opady nawiedziły region. Dzisiaj ma kropić - z przerwami - przez cały dzień, podobnie będzie w piątek i w sobotę - niektóre prognozy mówią o burzach w tych dniach. Wszystko to przy dość wysokiej, w porównaniu do poprzednich dni, temperaturze na poziomie od 14 stopni Celsjusza w nocy do 20 stopni (w sobotę) w dzień.
Nieco spokojniej, jeżeli mowa opadach, będzie w niedzielę. Zza chmur ma wyjrzeć słońce, możliwe są co prawda przelotne opady deszczu, ale temperatura od tego dnia zdecydowanie poszybuje do góry - termometry wskażą 22 stopnie Celsjusza, a w poniedziałek 24.
Średnia temperatura w kwietniu i w maju:
Analiza średnich temperatur dobowych powietrza w Polsce w kwietniu i maju 2019 r. (do 15 maja) oraz prognoza do 23 maja.#klimat #TemperaturaPowietrza #kwiecień #maj #pogoda #prognoza #ModelAKP@PogodaMeteo @MeteoprognozaPL pic.twitter.com/3VxXiKpBno
— mariog5 ???????????? (@mariog5tw) 16 maja 2019
(mby)