Nie będzie strzelania do ciężarnych loch - dementuje doniesienia medialne minister środowiska Henryk Kowalczyk. Dodaje, że nigdy nie było przyzwolenia na zabijanie ciężarnych samic.
Internet wrze. Głównie za sprawą informacji o organizowaniu wielkoobszarowych polowań na dziki, podczas których wyeliminowana miałaby zostać cała populacja tego zwierzęcia. Kontrowersje wzbudził też fakt, że rzekomo myśliwi mieliby strzelać do ciężarnych samic dzika. Wszystko po to, by zahamować rozprzestrzenianie się zabójczego dla świń i dzików wirusa ASF.
Te informacje dementuje minister środowiska. W rozmowie z Polsat News przyznał, że w rekomendacji dotyczącej polowań wielkopowierzchniowych mowa była o polowaniu na dziki, w tym lochy, ale - co istotne - poza okresem rozrodczym.
Dzisiaj szef resortu wydał pismo, w który rekomenduje wszystkim myśliwym wstrzymanie się od dokonywania odstrzału prośnych oraz prowadzących młode loch.
Myśliwi zwracali też uwagę na błędną interpretację danych o liczbie zwierząt do odstrzału. Okazuje się, że niektórzy uważali, że w ciągu tylko dwóch miesięcy (w styczniu i lutym) zostanie odstrzelonych dodatkowe 200 tys. dzików. Tymczasem plan łowczych na cały rok - od lutego zeszłego roku do marca tego roku - obejmuje odstrzał 185 tys. sztuk. Odstrzały, które mają się rozpocząć w ten weekend, miały być po prostu zintensyfikowane, aby wykonać roczny plan. Reasumując: Do listopada ubiegłego roku zabito 168 tys. dzików, co daje realizacje planu na poziomie 90 procent. Do końca roku gospodarczego w łowiectwie (luty) zabitych ma zostać 185 tys. tych zwierząt.
Polski Związek Łowiecki podkreśla ponadto, że w poprzednich sezonach łowieckich liczba zwierząt odstrzelonych była znacznie większa, niż wynosi tegoroczny plan.
Liczba zabitych zwierząt w poprzednich sezonach:
2014/2015 - 260 tys.
2015/2016 - 310 tys.
2016/2017 - 282 tys.
2017/2018 - 308 tys.
2018/2019 - 185 tys. (plan)
Łowczy dodają, że rozumieją konieczność działań dotyczących zwalczania wirusa ASF. Podkreślają natomiast, każdy z nich zobowiązany jest do przestrzegania zasad etyki łowieckiej.
Rekomendacja ministra środowiska:
Rekomendacja ministra środowiska Henryka #Kowalczyk.a - wstrzymanie się od strzelania do prośnych loch oraz samic prowadzących młode. Mam nadzieję, że teraz nie ma co do tego wątpliwości. #ASF #dzik pic.twitter.com/flFtsr0fdX
— Aleksander Brzózka (@a_Brzozka) 11 stycznia 2019
(mby)