Elektrośmieci, które zbiera młodzież ze Szkoły Podstawowej w Czarnej Wsi Kościelnej zostały skradzione. - Z tego, co wiemy ktoś podjechał busem i nam te rzeczy zabrał - mówi Agnieszka Znajda, dyrektor placówki. Jeden z rodziców nagrał komórką odjeżdżający samochód i zanotował numery rejestracyjne.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend.
- Nie mam pojęcia, do czego komuś miałyby służyć elektrośmieci. Być może ktoś mógłby pozyskać z nich złom. Tam były różne rzeczy. Na terenie posesji szkolnej było wydzielone miejsce oznaczone biało-czerwoną taśmą, gdzie każdy z rodziców mógł elektrośmieci przywieźć i zostawić. Akcja, w której bierzemy udział trwa do końca miesiąca. Rzeczy te miały zostać odebrane przez firmę, z którą mamy podpisaną umowę. Za tonę materiałów szkoła miała uzyskać pieniądze na zakup pomocy dydaktycznych - tłumaczy Agnieszka Znajda.
W weekend sprawca lub sprawcy podjechali busem na posesję szkoły, załadowali elektrośmieci do pojazdu i odjechali. Na nieszczęście dla sprawcy jeden z rodziców był świadkiem zdarzenia.
- Dziś po południu będziemy dysponowali numerem rejestracyjnym i nagraniem. Jeden z rodziców powiadomił nas, że wszystko widział - dodaje dyrektor szkoły w Czarnej Wsi Kościelnej.
(pb)