Lato nie może trwać wiecznie. Ten rok i tak jest wyjątkowy, bowiem ciepła aura utrzymuje się - z niewielkimi przerwami - od połowy kwietnia. W prognozach pogody widać już wyraźną zmianę.
Do najbliższego czwartku włącznie wciąż ma być ciepło, z temperaturą sięgającą w ciągu dnia 19 stopni. Do tego niewielkie zachmurzenie i słaby wiatr, czyli klasyczne babie lato. Pogoda wyraźnie zacznie się zmieniać od piątku. Temperatura każdego dnia obniży się o kilka stopni, by w najbliższą niedzielę spaść do 13 stopni. Słońce skryje się za chmurami. Trzeba będzie wyciągnąć z szaf cieplejsze kurtki. W następnym tygodniu (od wtorku) będzie jeszcze chłodniej, a wrażenie zimna potęgować będzie porywisty wiatr i deszcz (momentami całkiem spory).
Przed nami ostatnie dni #babielato. Prognoza na jutro już za chwilę ale do piątku wygląda to jeszcze całkiem przyjemnie. Sporo słońca, rano mgieł i 15-23*C. pic.twitter.com/plqpHxFvXe
— meteoprognoza.pl???????? (@MeteoprognozaPL) 14 października 2018
Zmiana temperatury według portalu windy.com:
Z długoterminowych prognoz wynika, że nie dojdzie do gwałtownego załamania pogody, np. do opadów śniegu, co czasami zdarzało się pod koniec października.
(pb)