Około 4,5 tys. osób znalazło się na liście startowej dwóch biegów podcza 6. PKO Białystok Półmaratonu. Na 21-kilometrową trasę ruszyło też kilkanaście osób z Grupy Biegowej Czarna Białostocka.
Biegacze z Czarnej Białostockiej wspólnie trenują i startują w zawodach już od dłuższego czasu. Dzisiaj na 5- i 21-kilometrowym dystansie stanęło 20 reprezentantów grupy.
- Wcześniej każdy z nas biegał, trenował, startował w zawodach oddzielnie. Wpadliśmy na pomysł, żeby stworzyć wspólną grupę osób z Czarnej Białostockiej - mówi Beata Szuchnicka z GBCB.
Kilkunastu zawodników Grupy Biegowej Czarna Białostocka około godziny 10 ruszyło na trasę półmaratonu. Jak przygotować się do startu na 21-kilometrowym dystansie? - zapytaliśmy.
- Minimum przygotowań do półmaratonu to jest rok. To nie tylko samo bieganie, ale też siłowe ćwiczenia. Myślę, że po roku biegania 2 - 3 razy w tygodniu - plus dodatkowe ćwiczenia - jest się przygotowanym do startu - stwierdza Beata Szuchnicka.
Dla niektórych biegaczy z Czarnej Białostockiej dystans 21-kilometrów nie jest jednak szczególnie długi. Część z nich startuje bowiem w maratonach, a nawet ultramaratonach.
- Z czasem mamy chęci do pokonywania coraz większych dystansów. Zaczynaliśmy od kilometra, dwóch, pięciu. Biegi na 5 km to była podstawa. Później apetyt rośnie. Teraz robimy koronę półmaratonów. Maraton to królewski dystans. Trzeba się do niego ostro przygotowywać z 2 - 3 lata. Potem zaczyna się startować w ultramartatonach - opowiada zawodniczka z Czarnej Białostockiej.
Rok temu Beata Szuchnicka wystartowała po raz pierwszy w życiu w ultramaratonie. Przebiegnięcie takiego dystansu to ekstremalny wysiłek dla ludzkiego organizmu.
- W 2017 roku podczas biegu Ultra T.A.R.P.A.N w Ogrodniczkach pokonałam 56 kilometrów. Chciałam sprawdzić, czy dam radę przebiec zimą Śledzia w Supraślu. Tam był dystans 55 kilometrów. Udało się i z czasem te kilometry coraz bardziej zachęcają mnie do dalszego biegania. Do ultramaratonu przygotowuję się systematycznie i bardzo długo. To bardzo duży wysiłek, tam nie ma płaskich terenów, są górki, podbiegi, więc bardzo dużo siły w nogach trzeba mieć - zaznacza Beata Szuchnicka.
O godzinie 9 z dziedzińca Pałacu Branickich ruszył bieg na 5 kilometrów. Godzinę później - w kilku falach - wystartowali zawodnicy półmaratonu. Najlepszym przebiegnięcie 21-kilometrowego dystansu zajmuje nieco ponad godzinę.
(mik)
6. PKO Białystok Półmaraton 2018: