Coraz bardziej prawdopodobna staje się opcja, że trasa S19 pobiegnie tzw. starodrożem, czyli przez Wasilków, Czarną Białostocką i Sokółkę. Dzisiaj ruszyły konsultacje w tej sprawie. Z mieszkańcami spotkał się - oprócz projektantów i przedstawicieli GDDKiA - poseł Dariusz Piontkowski.
Po południu w Urzędzie Miejskim w Czarnej Białostockiej rozpoczęły się konsultacje w sprawie budowy drogi ekspresowej S19 z Białegostoku w kierunku przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej. Projektanci przedstawili piąty wariant przebiegu trasy, zakładający wytyczenie szlaku komunikacyjnego tzw. starodrożem.
- W 2009 roku przyjęto koncepcję, że z Białegostoku do Kuźnicy Białostockiej jechalibyśmy przez Knyszyn i Korycin. Zamiast pięćdziesięciu kilometrów byłoby prawie sto. Uważam - podobnie jak i pewnie państwo - że to jest absurdalny pomysł. Dlatego wraz z ministrem Krzysztofem Jurgielem zabiegaliśmy o to, aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad mimo poważnego zaawansowania prac nad innymi wariantami, także zdecydowała się na inny piąty wariant. GDDKiA zdecydowała się wydłużyć prace koncepcyjne nad tym odcinkiem drogi S19. To niestety powoduje, że moment rozpoczęcia prac musi odwlec się w czasie - nawet o półtora roku w stosunku do pierwotnych zamierzeń. Mimo to moim zdaniem warto ten czas poświęcić i doprowadzić do tego, że „dziewiętnastka” będzie przebiegała starym śladem. Oczywiście dzisiaj nie mogę zagwarantować, że ostateczna decyzja GDDKiA i Ministerstwa Infrastruktury będzie taka, że piąty wariant zostanie przyjęty. W tej chwili trwają prace środowiskowe, musi zostać stworzony raport środowiskowy. Potrzebne są też konsultacje i analiza ekonomiczna. Dopiero te trzy elementy razem wzięte i porównanie wariantu piątego z pozostałymi opcjami, pozwoli podjąć GDDKiA decyzję. Mam nadzieję, że będzie ona z mojego punktu widzenia logiczna i już za rok będziemy mogli myśleć o terminach rozpoczęcia prac przetargowych - mówił podczas spotkania z mieszkańcami i samorządowcami z Czarnej Białostockiej Dariusz Piontkowski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
- Myślę, że wcześniej GDDKiA „wystraszyło się” rezerwatów przyrody. Nie mieliśmy też wpływu na wybór firmy projektowej. Zrobiono to na trzy tygodnie przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. Chcemy przyjęcia wariantu piątego. Wydaje się, że teraz decyzja w tej sprawie powinna być korzystna - dodał w czasie dyskusji poseł.
Trasa S19 w tzw. wariancie piątym przebiegałaby podobnie do obecnej dziewiętnastki (przejazd starą trasą z Kuźnicy Białostockiej do Białegostoku miałby być również możliwy). Jak zadeklarował przedstawiciel GDDKiA, instytucja dąży do tego, aby rozpoczęte dzisiaj konsultacje były już ostatnimi w tej sprawie. Według obecnych planów, prace mogłyby ruszyć w 2022 roku, a zakończyć się w 2025.
Podczas dyskusji mieszkańcy narzekali na to, że droga będzie przebiegała zbyt blisko domów na Osiedlu Buksztel. Projektanci zapewniali jednak, że od zabudowań zostanie zachowana odległość około 100 metrów, czyli większa niż wymagają tego przepisy (jest to 40 metrów). Zaznaczyli również, że omawiany dzisiaj wariant nie jest zgodny z jednym z rozporządzeń.
Konsultacje odbędą się jeszcze w Wasilkowie, Dobrzyniewie Dużym i Sokółce. Podczas każdego ze spotkań mieszkańcy mogą na specjalnym formularzu zgłaszać swoje wnioski i uwagi odnośnie budowy trasy S19.
Wieczorem na portalu knyszynska.eu zamieścimy materiał wideo z wizualizacją przebiegu drogi S19 na odcinku Białystok - Sokółka.
(mik)
Konsultacje w sprawie budowy trasy S19:
Materiały prezentowane przez firmę projektową: