O północy zakończył się siódmy sezon BiKeRa w Białymstoku. Od 30 czerwca miejskie rowery wypożyczono ponad 207 tysięcy razy. Do prawie 100-tysięcznej społeczności BiKeRa dołączyło ponad 5,7 tysięcy nowych użytkowników.
W siódmym sezonie funkcjonowania systemu BiKeR użytkownicy mieli do dyspozycji 58 stacji (w tym 54 stacje w Białymstoku i po dwie w Choroszczy i Kleosinie), a także 574 jednośladów standardowych, w tym 50 rowerów wyposażonych w foteliki dla dzieci oraz 10 rowerów typu tandem i 20 rowerów dziecięcych. Dzięki zastosowaniu rowerów IV generacji jednoślady od tego roku można było oddawać także poza stacjami rowerowymi.
– BiKeRy od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Z białostockich rowerów miejskich korzystają tysiące osób. To ekologiczny, zdrowy i atrakcyjny sposób na przemieszczanie się po Białymstoku – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski. – Białostoczanie z niecierpliwością czekają na wiosenny powrót miejskich jednośladów na ścieżki rowerowe. Z każdym kolejnym rokiem funkcjonowania BiKeRa przybywa amatorów miejskiego roweru, co bardzo nas cieszy. Od 2014 roku prawie 100 tysięcy osób dokonało ponad 3,2 mln wypożyczeń. - dodał.
W tym roku użytkownicy sieci BiKeR wynajmowali jednoślady przez ponad 59 tysięcy godzin – to prawie 7 lat ciągłego wynajmu jednego roweru. Najczęściej odwiedzaną stacją była Piłsudskiego / Sienkiewicza, skąd wynajęto rowery ponad 11,5 tysiąca razy, a średni czas korzystania z miejskiego roweru to około 17 minut. Rekordowym dniem był 12 sierpnia (środa) 2020 roku, kiedy rowery miejskie BiKeR były wynajmowane ponad 2,5 tysiąca razy.
O północy system BiKeR został wyłączony. Teraz rowery trafią do magazynu, gdzie przejdą przegląd przed kolejnym sezonem. Kolejny sezon rozpocznie się 1 kwietnia 2021 roku
Eliza Bilewicz-Roszkowska, bialystok.pl
opr. (mik)