Kryminalni z białostockiej „dwójki" zatrzymali podejrzanego o rozbój na 41-latku. Napastnik zaatakował pokrzywdzonego na ulicy Pałacowej w Białymstoku, po czym zabrał mu plecak z telefonem komórkowym i dokumentami. Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z Komisariatu Policji II w Białymstoku zatrzymali podejrzanego o rozbój 43-latka. Do zdarzenia doszło w niedzielę nad ranem na ulicy Pałacowej. Napastnik zaatakował 41-latka uderzając go pięściami w twarz, a gdy ten upadł, kopał go po całym ciele. Następnie zabrał pokrzywdzonemu plecak, w którym były m.in. dokumenty i telefon komórkowy.
Pracujący nad sprawą policjanci już po kilku godzinach zatrzymali w centrum miasta 43-latka odpowiadającego rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Podejrzany usłyszał zarzut. Zgodnie z Kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - informuje białostocka policja na swojej stronie internetowej (bialystok.policja.gov.pl).
opr. (pb)