Białostoccy mundurowi zatrzymali nieletniego, poszukiwanego do placówki wychowawczej. 17-latek posiadał przy sobie również marihuanę i amfetaminę. Wczoraj usłyszał zarzut. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
W poniedziałek, tuż przed 10.00, policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, na przystanku w rejonie ulicy Wasilkowskiej, zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi osoby poszukiwanej. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 17-latek jest poszukiwany przez placówkę wychowawczą.
Ponadto przy 17-latku policjanci ujawnili ponad 3,5 grama suszu roślinnego oraz blisko pół grama białego proszku. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to marihuana i amfetamina.
17-latek usłyszał już zarzut i został przekazany do placówki wychowawczej. Teraz o dalszym losie nieletniego zadecyduje sąd - czytamy na podlaska.policja.gov.pl.
opr. (mby)