Święta dla niektórych zaczęły się już najwyraźniej w czwartek. Szkoda tylko, że zamiast za stołem, postanowili spędzić je za kierownicą. Na szczęście są też czujni i rozsądni obywatele.
Wczoraj tuż przed 15 operator numeru alarmowego 112 został powiadomiony o tym, że na ulicy Pogodnej w Białymstoku zatrzymano nietrzeźwego kierowcę. Świadek odebrał mu kluczyki od auta.
Na miejsce natychmiast udali się policjanci.
- Badanie na zawartość alkoholu wykazało że 37-letni kierowca audi miał w organizmie 3 promile - informuje nadkom. Tomasz Krupa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Teraz mężczyznę czeka prawdopodobnie sprawa w sądzie. Za przestępstwo, które popełnił, grozi wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet dwa lata więzienia. Jego las podzieli też najpewniej 11 innych nietrzeźwych kierowców, których ujęli minionej doby białostoccy policjanci.
(mik)