Kryminalni z czwartego białostockiego komisariatu Policji zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie na konto bankowe. 41-latek przy użyciu cudzej karty wypłacił z bankomatu dwa tysiące złotych. Mężczyzna już usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy, gdyż już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Do zdarzenia doszło pod koniec czerwca, po tym jak właściciel utracił w nieznanych okolicznościach portfel, w którym znajdowała się między innymi karta bankowa oraz przypisany do niej kod PIN. 41-latek mając kartę i znając PIN poszedł do bankomatu, gdzie wypłacił 2 tys. złotych, po czym zniknął z gotówką.
Mundurowi z „Czwórki” prowadzący sprawę, w wyniku intensywnej pracy ustalili, kto może stać za tym czynem. W miniony wtorek zatrzymali niczego niespodziewającego się mężczyznę. 41-latek wczoraj usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy, gdyż już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz odpowie za niego przed sądem - czytamy na bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mby)