Mundurowi z Leszna zatrzymali poszukiwana przez białostockich policjantów kobietę podejrzaną o oszustwa na tzw. „rozmiankę”.
W miniona środę, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie, zatrzymali w Lesznie, poszukiwaną przez kryminalnych z Komisariatu Policji II w Białymstoku podejrzaną o oszustwa na tzw. „rozmiankę”. Z ustaleń mundurowych z „dwójki” wynikało, że 18-letnia mieszkanka Wrocławia, pod koniec marca, w jednym ze sklepów spożywczych na osiedlu TBS oszukała ekspedientkę.
Schemat działania oszustki był następujący: weszła do sklepu i wybrała drobiazg, z którym podeszła do kasy. Zapłaciła za zakupy banknotem 500 złotowym. Po otrzymaniu reszty 18-latka rozmyśliła się co do zakupu, oddając towar i pieniądze, jednak już bez 300 złotych. Po wszystkim jakby nigdy nic wyszła ze sklepu.
Mimo tego, że kobiecie oszustwo powiodło się, mundurowi z drugiego białostockiego komisariatu ustali, kto mógł dokonać tego czynu. Funkcjonariusze ustalili również, że nie był to jedyny tego typu czyn na jej koncie. Kobieta, działając w ten sam sposób, dokonała jeszcze oszustw na terenie województwa dolnośląskiego, świętokrzyskiego oraz pomorskiego.
Łącznie 18-latka usłyszała cztery zarzuty oszustwa, do których się przyznała. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)