Do nietypowego zdarzenia doszło tuż pod oknami jednego z białostockich komisariatów.
Dzielnicowy z okna Komisariatu Policji I w Białymstoku, w minioną niedzielę, zauważył kobietę, która jechała ulicą Waryńskiego pod prąd, zatrzymała się tuż przy komisariacie i zaczęła pić piwo. Funkcjonariusz natychmiast wyszedł z budynku jednostki i wspólnie z drugim policjantem rozpoczął kontrolę.
Jak się okazało renault podróżowało też dwóch mężczyzn, z których jeden chciał sprawdzić swój stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ten był trzeźwy, natomiast kierująca autem miała 1,7 promila alkoholu w organizmie.
W trakcie prowadzonych czynności 24-latka przyznała się, że spożywała alkohol również w nocy. Kobiecie zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz dalszym jej losem zajmie się sąd - piszą mundurowi na swojej stronie internetowej podlaska.policja.gov.pl.
opr. (mik)