Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzewane o dokonanie rozboju na 19-latku. Mężczyźni grożąc pokrzywdzonemu wywieźli go do lasu w gminie Wasilków, po czym pobili i okradli. W samochodzie i mieszkaniach podejrzewanych mundurowi ujawnili narkotyki. Mieszkańcy gminy Wasilków minioną noc spędzili w policyjnym areszcie.
Wczoraj po godzinie 10 na Posterunek Policji w Czarnej Białostockiej zgłosił się 19-latek, który poinformował dyżurnego, że został wywieziony do lasu przez dwóch mężczyzn. Napastnicy pobili go i okradli. Jak ustalili mundurowi, do zdarzenia doszło tego samego dnia rano. Z audi wysiadły dwie znane 19-latkowi osoby, które zmusiły go do wejścia do samochodu. Napastnicy wywieźli młodego mężczyznę do lasu w gminie Wasilków. 19-latek został tam pobity, zabrano mu także telefon komórkowy, 50 złotych oraz czapkę z daszkiem.
Pokrzywdzony wyrwał się sprawcom i dotarł na Posterunek Policji w Czarnej Białostockiej. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli szukać podejrzewanych. Już po kilkudziesięciu minutach mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku zatrzymał audi, którym kierował 22-latek. Był to jednym ze wskazanych przez pokrzywdzonego napastników. Dzielnicowi z Posterunku Policji w Czarnej Białostockiej, którzy przybyli na miejsce, podczas przeszukiwania pojazdu ujawnili 10 woreczków foliowych z zielem konopi. 21-letni pasażer auta miał plastikową torebkę z zielem konopi, o łącznej wadze blisko 11 gramów. Badanie testerem narkotykowym wykazało, że jest to marihuana.
Badanie na zawartość narkotyków w ślinie wykazało, że 22-latek prowadził auto pod wpływem środków odurzających.
Drugi z podejrzewanych został zatrzymany tego samego dnia przez mundurowych z Komisariatu Policji w Wasilkowie. Okazał się nim 24-latek, który miał skradziony telefon i czapkę pokrzywdzonego. Policjanci zabezpieczyli u mężczyzny blisko 48 gramów nieustalonego białego proszku. 21-, 22- i 24-latek trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędzili minioną noc.
Szczegółowym wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmą się policjanci z Komisariatu Policji w Wasilkowie - czytamy na podlaska.policja.gov.pl.
opr. (pb)