Mężczyzna w wieku około 65 lat zmarł dziś rano na ulicy Białostockiej w Surażu.
„Zostaliśmy zadysponowani do nieprzytomnego człowieka. Po dojechaniu na miejsce zastaliśmy mieszkańców udzielających pierwszej pomocy. Niestety, pomimo reanimacji poszkodowany zmarł” – poinformowali strażacy z OSP Suraż na swoim facebookowym profilu.
Policja otrzymała informację o zdarzeniu o godzinie 8.32. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna w wieku około 65 lat jechał rowerem i nagle źle się poczuł. Mimo prowadzonej akcji ratunkopwej nie udało się go uratować - powiedziała nam starszy sierżant Izabela Kłosowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Na miejscu był też zespół ratownictwa medycznego.
(pb)