Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali 30-letnią kierującą mercedesem, która wyprzedzała na przejściu dla pieszych oraz przekroczyła dopuszczalną prędkość. Podczas kontroli okazało się, że kobieta prowadziła pojazd będąc w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień. Dodatkowo, mercedes nie posiadał badań technicznych.
Wczoraj tuż przed 23 policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali do kontroli 30-latkę, która na ulicy Kopernika wyprzedzała na przejściu dla pieszych i przekroczyła dozwoloną prędkość. Mundurowi w rozmowie z kierowcą od razu wyczuli woń alkoholu.
Badanie alkomatem wykazało, że mieszkanka gminy Dobrzyniewo Duże miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas sprawdzania danych kobiety w systemach policyjnych okazało się, że nie ma ona uprawnień do kierowania.
30-latka i jej pasażerka nie zastosowały się również do obowiązku zakrywania ust i nosa podczas przemieszczania się z innymi osobami. Z kolei samochód, którym kierowała kobieta nie miał aktualnych badań technicznych.
30-latka za popełnione wykroczenia została ukarana mandatami. Natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)