Na interwencję do Ogrodnik wyjeżdżali dzisiaj strażacy z Dobrzyniewa Dużego.
O godzinie 16.22 do Miejskiego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o dymie unoszącym się nad miejscowością Ogrodniki. Osoba zgłaszająca znajdowała się kilkaset metrów od tego miejsca. Do akcji zadysponowano zastęp z OSP Dobrzyniewo Duże.
Jak relacjonują na swojej facebookowej stronie druhowie, alarm okazał się jednak fałszywy. Źródłem dymu było rozpalone na prywatnej posesji ognisko, dozorowane przez właściciela działki.
Osoby alarmujące służby ratunkowe w dobrej wierze nigdy nie muszą obawiać się negatywnych konsekwencji, jeżeli alarm okaże się fałszywy. Dotkliwe sankcje mogą spotkać za to nieodpowiedzialnych żartownisiów.
Zobacz tekst: W bloku ktoś miał podłożyć bombę. Służby postawione na równe nogi przez żart kompletnie pijanego 48-latka
(mik)