W budynku Radiowo - Telewizyjnego Centrum Nadawczego w Krynicach doszło do pożaru. Wewnątrz uwięziona została jedna osoba. Okazało się też, że na wieży telewizyjnej na wysokości aż 60 i 120 metrów utknęli kolejni poszkodowani.
To na szczęście tylko scenariusz ćwiczeń, które odbyły się wczoraj w Krynicach. W manewrach brały udział zastępy strażaków z JRG Białystok, w tym grupa ratownictwa wysokościowego i OSP Dobrzyniewo Duże.
Pierwszy epizod zakładał, że w jednym z budynków centrum nadawczego doszło do pożaru. W środku zostały uwięziona jedna osoba. Zadanie ratowników polegało na ugaszeniu ognia, odszukaniu poszkodowanego i udzieleniu mu kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Nietypowy był drugi epizod. Dwie osoby nie mogły samodzielnie zejść z wieży telewizyjnej. Utknęły na wysokości 60 i 120 metrów. Na ziemię sprowadzili je strażacy z grupy ratownictwa wysokościowego, działającej przy JRG 1 w Białymstoku.
(mik)
Ćwiczenia strażaków w centrum nadawczym w Krynicach (fot. OSP Dobrzyniewo Duże):