Strażacy oraz Gminy Supraśl, Wasilków, Dobrzyniewo Duże, a także powiat białostocki już od tygodnia walczą z przyduchą w rzece Supraśl.
Problem przyduchy dotyczy jednak nie tylko rzeki Supraśl.
Akcje dotleniania wody prowadziła także gmina Choroszcz i strażacy z lokalnego OSP. Tam przyducha co prawda nie wystąpiła, a dotlenianie prowadzono prewencyjnie, właśnie po to, by jej uniknąć.
- Gmina Choroszcz wspólnie z OSP Choroszcz od 15 lipca br. i przez kolejne dni prewencyjnie dotlenia wodę na łowisku na "Kominowym Bajorze". W ten sposób chcemy zapobiec zjawisku „przyduchy” powodującemu wymieranie ryb, tak dotkliwie w ostatnich gorących dniach, trawiącemu miejskie akweny w naszym regionie - czytamy na stronie gminy.
Obecnie się ochłodziło, więc akcję dotleniania w Supraśli już wstrzymano. Podobnie będzie także w gminie Choroszcz.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Strażacy wstrzymali napowietrzanie rzeki Supraśl, przynajmniej na kilka dni
(bisu)
Zdjęcia dotleniania wody na łowisku w Kominowym Bajorze (Gmina Choroszcz)