Kryminalni z białostockiej „trójki" zatrzymali 30-latka podejrzanego o kradzież karty bankomatowej oraz posługiwanie się nią. Śledczy ustalili również, że mężczyzna był poszukiwany za rozbój.
We wtorek kryminalni z Komisariatu Policji III w Białymstoku zatrzymali 30-latka podejrzanego o kradzież karty bankomatowej. Mężczyzna jest podejrzany o to, że w połowie lutego, wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonego, na osiedlu Dojlidy w Białymstoku zabrał mu kartę bankomatową. Pracujący nad sprawą śledczy ustalili, że 30-latek posłużył się nią 17 razy, robiąc zakupy w ciągu dwóch dni na terenie miasta. Łączna kwota strat oszacowana przez właściciela to ponad 600 złotych.
Rysopis mężczyzny ustalono dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Śledczy ustalili też, że 30-latek jest poszukiwany do odbycia kary 150 dni pozbawienia wolności za rozbój.
30-letni białostoczanin usłyszał w sumie 30 zarzutów, między innymi: zarzut kradzieży, 17 zarzutów kradzieży z włamaniem oraz 9 zarzutów usiłowania kradzieży z włamaniem. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bialystok.policja.gov.pl.
opr. (mik)